Translate

wtorek, 17 listopada 2015

Obrona wsi Huta Stara

Wczoraj minęła 72 rocznica napadu UPA na wieś Huta Stara.
Agresje tą udaremniła miejscowa samoobrona, wspierana przez partyzantów radzieckich i AK, odparła atak oddziałów UPA w liczbie około 1200 ludzi. 
Żołnierze oddziału polskiej samoobrony na Wołyniu
Samoobrona mimo zdecydowanej przewagi nieprzyjaciela niemal przez cały dzień odpiera kolejne ataki. Układ sił wyrównuje się po powrocie oddziału Kochańskiego oraz dzięki wsparciu grupy partyzantów sowieckich. Sotnie UPA zostają pokonane i zmuszone do wycofania Ich straty wynoszą ponad 106 zabitych i rannych, przy kilkunastu osobach poległych ze strony obrońców. 
Warto podkreślić honorową postawę Kochańskiego wobec kilkunastu rannych jeńców, których nakazuje opatrzyć i odtransportować do wioski sprzyjającej Ukraińcom.
Władysław Kochański ps. Bomba, Wujek
 Potyczka ta stanowi jedno z największych zwycięstw polskich w walce z UPA na Wołyniu. Jednak jak się wkrótce okazuje, współpraca z Sowietami kończy się dla kpt. "Bomby" podobnie jak dla wielu innych dowódców akowskich. Miesiąc po wydarzeniach w Hucie Starej zostaje zaproszony wraz z kilkoma oficerami oraz obstawą na przyjacielskie mogłoby się wydawać spotkanie do sowieckiego oddziału Michaiła Naumowa. Po przywitaniu i wymianie kilku zdań, cichociemny oraz jego podkomendni zostają obezwładnieni i uwięzieni, przy czym kilku żołnierzy zostaje na miejscu zastrzelonych. Kochański natomiast poprzez Kijów trafia do więzienia na Łubiance w Moskwie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz