Translate

piątek, 20 listopada 2015

Egzekucja przy ulicy Karczewskiej w Otwocku

W dniu 20 listopada1943 roku, około godziny 1130 w pobliżu toru kolejki Na Ługach (przedmieście Otwocka) hitlerowcy rozstrzelali 20 więźniów Pawiaka.

Symbolem tamego tragicznego zdarzenia jest obelisk z piaskowca znajdujący się przy ulicy Karczewskiej w Otwocku naprzeciwko wjazdu na teren klubu sportowego, ustawiony został w latach 80-tych przy okazji porządkowania kwater wojskowych na otwockim cmentarzu. Jednak miejsce rozstrzelania Polaków było upamiętnione już w 1945 roku. Obelisk upamiętnia 20 członków organizacji podziemnych aresztowanych ”za posiadanie broni i udział w nielegalnych organizacjach podziemnych”, którzy zostali rozstrzelani 20 listopada 1943 roku na terenie niemieckiego lotniska znajdującego się wówczas na Ługach.

Nazwiska rozstrzelanych możemy poznać dzięki badaniom Zbigniewa B. Marchlewicza, który dotarł do ustaleń Głównej Komisji Badania Zbrodni Przeciwko Narodowi Polskiemu. Zgodnie z ustaleniami IPN, w Otwocku przy lotnisku funkcjonariusze SS i policji hitlerowskiej rozstrzelali 20 polskich patriotów, przywiezionych z więzienia na Pawiaku, które pełniło funkcję głównego więzienia politycznego Gestapo.
Jak wynika z treści obwieszczenia podpisanego trzy dni później przez dowódcę SS na dystrykt warszawski, patrioci zostali skazani w sądzie doraźnym na karę śmierci i rozstrzelani właśnie w Otwocku w odwecie za zamachy dokonane w Otwocku i Józefowie.

Warto tutaj przytoczyć uzasadnienie, którym dysponujemy dzięki badaniom Zbigniewa Marchlewicza. „Przez sąd doraźny Policji Bezpieczeństwa zostali w dniu 19.XI.1943 r. z powodu posiadania broni i udziału w zabronionych organizacjach na podstawie paragrafów 1 i 2 zarządzenia o zwalczaniu wykroczeń przeciw dziełu odbudowy w Generalnym Gubernatorstwie z dnia 2.X.1943 r. skazani na karę śmierci (…), ponieważ przy dwóch niecnych napadach w dniu 10.XI.1943 r. w Józefowie i w dniu 18.XI.1943 przed domem żołnierza w Otwocku jeden żołnierz niemiecki i jeden sierżant żandarmerii zostali zabici, a trzej dalsi żołnierze niemieccy i urzędnicy żandarmerii zostali ciężko ranieni, kazałem wszystkie wymienione osoby  w dniu 20.XI.1943 r. w Otwocku publicznie rozstrzelać.”.

Jak wynika z treści obwieszczenia, na miejsce zostali zapewne spędzeni okoliczni mieszkańcy, stąd miejsce to zostało zapamiętane i w efekcie upamiętnione. Warto jednak teraz, gdy znamy nazwiska rozstrzelanych patriotów, wzbogacić obelisk o treść zawierającą informację o okolicznościach tej zbrodni, jak i nazwiska osób, które zginęły w odwecie za działania miejscowej organizacji podziemnej. Niemniej w książce „Kedyw” okręgu warszawskiego w latach 1943-1944, gdzie chronologicznie ułożone są wszystkie akcje, nie ma wzmianki o tym, że były to zamachy dokonane przez członków AK. Ciała rozstrzelanych Niemcy wywieźli w nieznanym kierunku.

źródło:http://iotwock.info/

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz